Fatalne są te blogspotowe "harmonijki", Panie Aleksandrze!
Bardzo łatwo jest przeoczyć czyjąś odpowiedź lub dodatkowy komentarz.
Dlatego, gdyby Pan nie zauważył: odpowiedź na Pański pierwszy, skierowany do mnie komentarz jest na samej górze :)
Chciałabym też zwrócić uwagę na wypowiedź/pytanie pana Michała Janiaka KLIK. Chętnie odpowiedziałabym sama, ale to wymaga nieco czasu, a muszę zaraz odejść od komputera!
Bardzo dziękuję za podpowiedź, ale chyba bym oszalała, gdyby komentarze miały mi jeszcze na pocztę przychodzić! To już wolę uważnie sprawdzać na miejscu. :)
Fatalne są te blogspotowe "harmonijki", Panie Aleksandrze!
Bardzo łatwo jest przeoczyć czyjąś odpowiedź lub dodatkowy komentarz.
Dlatego, gdyby Pan nie zauważył: odpowiedź na Pański pierwszy, skierowany do mnie komentarz jest na samej górze :)
Chciałabym też zwrócić uwagę na wypowiedź/pytanie pana Michała Janiaka KLIK. Chętnie odpowiedziałabym sama, ale to wymaga nieco czasu, a muszę zaraz odejść od komputera!
Pozdrawiam