poniedziałek, 6 maja 2013

on
Wydaje się, że chodzi o stworzenie narzędzia, w którym przyjaciół nikt nie będzie nam wybierał, wrogów też sobie sami sprecyzujemy.
via I Wojna Salonowa 2009 - Zebe: "Real World by Zebe" - Salon24.
MarkD też wybiera wam przyjaciół, tylko na duuużo mniejszą skalę o zasięgu niszowym.



A na blogspocie pełna dowolność w wyborze swoich zainteresowań. Wprawdzie nie wszyscy zauważyli jeszcze, że profile są jedynym łącznikiem indywidualnych blogspotowców, ale już mamy pierwsze "stada jaskółek":

LINKUJMY! - akcja hipertextowa