sobota, 3 sierpnia 2013

on
Co naiwniejsi watahowicze saLonetowi umyślili sobie przejęcie kontroli nad interesem Igora. Najpierw podsunięto carowi miskę soczewicy. Następnie zaczęto wypisywać po ścianach wychodków
, że niby administracja coś przegina (chyba pałę). Pewien spryciarz założył domenę w Londku i natychmiast został przekupiony przez cara.
Summa sumarum efektywnie protestuje się właśnie na domenkach poza zasięgiem nożyc cenzora albo nogami. Z łzawych petycji umieszczanych wewnątrz wiadomej platformy hostingowej śmieje się do rozpuku dyr Onetu wespół z druhną Agatą.