sobota, 9 marca 2013

on
W G+ mógłby mnie kiedyś ewentualnie zainteresować jeden jedyny guzik a mianowicie guzik zastępujący uprzedni  "Note in Reader" bookmarklet - o ile nie miałbym Delicious pod ręką


 
Łączenie użytkowników w kręgi nie wydaje mi się nawet częściowo na tyle sensowne, na ile łączenie wpisów tagami globalnymi. Częstokroć profile G+ są zwyczajnie zupełnie puste.
Na domiar złego G+ jest ksenofobicznie zamknięte i niedostępne dla niezalogowanych internautów z zewnątrz